Światła nocy letniej
Lampiony, latarenki, świeczki są koniecznym elementem letnich biesiad w ogrodzie, na balkonie, na tarasie. Ich migotliwa natura ogniskuje nasze spojrzenia. Świecą, wabią, zakreślają przestrzeń spotkania. To mistrzowie dobrego nastroju.
Za woalem
Aranżacja zwiewna i delikatna. Różowe lampiony umieszczone zostały nad stołem, na linkach. Przypominają kwiaty róż, które oplatają pergolę. Kolor abażurów pasuje też do barw nakrycia stołu. Wszystko otula zwiewny woal muślinu. Gdy zaciągniemy zasłonę, lampiony rozbłysną mocniejszym blaskiem.

Zdjęcie: Christoph Koester / Picture Press / East News
Aleja światła
Świetlisty trakt możemy zrobić na środku ogrodu, ale jeśli wykorzystamy istniejącą alejkę, efekt będzie bardziej spektakularny. Wysokie drzewa i krzewy podkreślą tajemniczy nastrój. Wystarczy parzysta liczba metalowych wiader (rozstawionych naprzeciwko siebie), a także paliwo do pochodni oraz brykiety do grilla. Gotowe!

Zdjęcie: Olaf Szczepaniak / Picture Press / East News
Zrolowane
Potwierdza się stara zasada, że elegancja tkwi w prostocie. Takie lampiony można zrobić w pięć minut. Wystarczą kartki papieru lub kalki technicznej, szklane naczynia w dwóch wielkościach, dowolne dekoracje i oczywiście tea lighty. W mniejszym lampionie umieszczamy świeczkę, wstawiamy do szklanki, zwijamy kartkę w rulon i wkładamy między ścianki obu naczyń. Proste. I efektowne.

Zdjęcie: Uwe Schiereck / Picture Press / East News
Świet(l)a linia
Pomysł najprostszy z możliwych (ale wymaga konsultacji z elektrykiem): na przewodzie elektrycznym trzeba umieścić papierowe lampiony. Białe kuliste klosze dają przepiękne mleczne światło, które nastrojowo rozleje się po całym ogrodzie.

Zdjęcie: Ralf-C. Stradtmann/JVS/ East News
Miks światła
Cały świetlny arsenał: duże latarnie w różnych stylach i rozmiarach, małe lampiony z karbowanego szkła, w różnych kolorach. A świece – białe. Tak jak serweta i płatki kwiatów. Sceneria bardzo romantyczna. Służy długim wieczornym rozmowom.

Zdjęcie: Julia Hoersch / Picture Press / East News
Do wyboru, do koloru
Dużo koloru, dużo humoru. Trzeba mieć kilka abażurów w różnych kolorach, ale podobnego kształtu i rozmiaru. Wszystkie połączyć jednym przewodem (pod okiem elektryka), mniej więcej w równych odstępach i zawieścić nad stołem albo nad ogrodową ławką. A potem zaprosić do ogrodu przyjaciół…

Zdjęcie: Julia Hoersch / Picture Press / East News
Tekst: Westwing