Porcelanowe damy, niegdyś ulubienice chińskich monarchów, dziś stałe bywalczynie eleganckich podwieczorków. Filiżanki, bo o nich mowa, to najwdzięczniejsza część każdej stołowej zastawy. Warto jednak pamiętać, że filiżanka filiżance nierówna, zwłaszcza w kwestii serwowania kawy. Warto zatem zapoznać się z kilkoma istotnymi zasadami, które obowiązują w świecie wysokiej klasy baristów. W poniższym tekście podpowiadamy, jak wybrać filiżanki do kawy i w jaki sposób podawać ten aromatyczny napój.
Lekka café au lait, orzeźwiające café frappé, a może klasyczne espresso? Współczesne receptury to prawdziwy raj dla kawoszy! Niektórym z nich trudno sobie wyobrazić, że odkrywcy palenia ziaren kawowca Beduini pili niegdyś czarną, gorzką kawę z prymitywnych, glinianych naczyń. Obecnie wyszukane przepisy determinują oprawę, jaka towarzyszy jej serwowaniu. Warto zatem wyposażyć salonową serwantkę w rozmaite filiżanki do kawy, dzięki którym napój zostanie podany zgodnie z obowiązującym savoir-vivre'm.
Damy z historią
Współcześnie filiżanki do kawy to nierzadko misterne, małe dzieła sztuki. Nie zawsze jednak tak było. Starszymi siostrami filiżanek są klasyczne czarki, z których dawni Chińczycy raczyli się naparem z liści herbaty. Naczynia te wypalano ze szlachetnej porcelany wynalezionej na Dalekim Wschodzie w VII wieku. Znakiem charakterystycznym czarek był brak poręcznego uszka, którym dziś mogą pochwalić się zgrabne filiżanki do kawy. Uroczy element został dodany do bryły naczynia dopiero podczas wyrobu porcelany w Europie, pod koniec XVIII wieku.
Filiżanki do kawy potrzebują oprawy
Wybierając filiżanki do kawy, należy zwrócić uwagę na ich poręczność. Najlepiej sprawdzą się szykowne, porcelanowe modele o dużym uszku – dzięki niemu naczynie doskonale leży w dłoni. Warto pamiętać, że filiżankę powinno się podawać ze spodkiem. Świetnie, gdy talerzyk ma szeroki brzeg, na który można odłożyć łyżeczkę czy podane do kawy łakocie. Kawoszom poleca się także rozmaite akcesoria, takie jak młynek do ziaren kawy, spieniacz do mleka czy wygodne, długie łyżeczki do latte. Kupując serwis kawowy, nie wolno zapominać o stylu w jakim urządzone jest mieszkanie. Wnętrze angielskie pokocha filiżanki do kawy ozdobione romantycznym różanym deseniem, a industrialne – prosty komplet o geometrycznych liniach.
Co kraj, to obyczaj
Podawanie kawy to rytuał wymagający w różnych krajach określonych zwyczajów. Włosi uwielbiają energetyczny zastrzyk w postaci czarnego espresso. Aby poprawnie je zaserwować, należy zaopatrzyć się w filiżanki do kawy o objętości 20-30 ml. Americano, również podawane bez mleka, rozcieńczana jest gorącą wodą. Przysmak zza oceanu wymaga zatem większego naczynia, którego objętość waha się w okolicach 150 ml. Café au lait to domena francuskich kawiarenek. W przypadku lekkiego napoju okraszonego spienionym mlekiem, najlepiej sprawdzi się filiżanka o objętości 200 ml. Podobne naczynia kocha również kawa mrożona, café frappé, wywodzącą się z gorącej Grecji. Orzeźwiający rarytas polubi także przezroczysty, zgrabny kubek lub wysokie szklanki z grubego szkła.
Mała czarna zawsze smakuje najlepiej w szykownej, porcelanowej filiżance. Trudno wytłumaczyć na czym polega magia tego związku. Dla wielu, tak podana kawa, to doskonała recepta na zły nastrój i zastrzyk pozytywnej energii. Jak pisała sama Agnieszka Osiecka:
„Filiżanka czarnej kawy
z maleńkim kruchym szczęściem.
Niecierpliwość, nuda, zawiść,
Filiżanka codziennie i częściej.„
