Pracownia Na Antresoli: kreatywne projekty z dobrą energią

Poznaj pracownię Na Antresoli

Wyczarujemy wygodną do życia przestrzeń, nawet z najtrudniejszego rozkładu mieszkania.

Na Antresoli

Pracownia na Na Antresoli to: Kamila Piętka-Rakowiecka, Natalia Jankowiak oraz Ewa Wlezień – dwie architektki i project managerka, tworzące biuro z niezwykłą, kreatywną energią. Natalia to miłośniczka stylu Bauhaus oraz duńskiego designu, Kamila uwielbia minimalizm i subtelne detale, a Ewa czuwa nad realizacjami projektów Na Antresoli.

Styl pracowni w 3 słowach

Funkcjonalny, zmienny, będący jednocześnie na przekór trendom.

Architekt wnętrz to…

Z wykształcenia jesteśmy architektami. Na studiach jeden z wykładowców powiedział nam, że słowo architekt wywodzi się z greki z połączenia dwóch członów archi oznaczającego władcę, rządzącego i tekton czyli cieślę, stolarza. A idąc krok dalej, architekt oznacza twórcę. Chyba w ten sposób lubimy o sobie myśleć.

Rozmowa z pracownią Na Antresoli

Czym dla Pań jest wnętrze?

Dla nas wnętrze to nowe wyzwanie. Wnętrze powinno być dostosowane do potrzeb mieszkańca, tak aby mógł odczuwać spokój i harmonię.

Co według Pań jest kluczowym elementem we wnętrzu?

Kluczowa jest zawsze funkcja. We wszystkich naszych projektach wychodzimy najpierw od układu funkcjonalnego. To co łączy nasze projekty to dbałość o detale i szlachetne materiały, a także dobre oświetlenie.

Gdzie szukają Panie inspiracji do swoich projektów?

Tak naprawdę to wszędzie. Oglądając film, spacerując po nowym miejscu, przeglądając internet, odwiedzając muzea, często w naszych snach pojawiają się pomysły, które później wdrażamy do projektów.

Czy mają Panie swój ulubiony trend w aranżacji wnętrz? I czy w miarę możliwości starają się Panie go wplatać do swoich projektów?

Śledzimy nowości ale nie podążamy za trendami. Staramy się, aby każdy nasz projekt był inny niż poprzedni i nie skupiamy się na tym co obecnie jest modne.

Aktualnie coraz więcej się mówi o ludzkim działaniu na środowisko. Czy staramy się bardziej zmierzać w kierunku ekologicznego domu czy mieszkania? Czy mamy zupełnie innego podejście do tego?

Według nas, aby zachowywać się ekologicznie mamy dwie możliwości. Pierwszą czyli wykorzystywać jak najwięcej ,,istniejącej tkanki” zarówno kubaturowo na przykład odnawiając stare domy i kupując mieszkania z rynku wtórnego. Podobne rozwiązanie możemy wykorzystać w zakresie wyposażenia wnętrza czyli zachowując stare parkiety, odnawiając stolarkę drzwiową, meble, a także szukając obiektów z drugiej ręki.

Drugą to postawić na dobrej jakości materiały, które będą trwałe i ponadczasowe. Niestety obecnie nie każdego stać na bycie eko. Wiąże się to z dużymi wydatkami w obu możliwościach. Według nas ten wydatek wart jest zachodu i na szczęście większość naszych inwestorów się z nami zgadza.