Szmaragdowy – ponadczasowy odcień zieleni

Szmaragdowy – skąd pochodzi i jakie ma znaczenie? 

Ten elegancki i wyrafinowany kolor zawdzięcza nazwę szlachetnemu kamieniowi. Szmaragd – ukochany klejnot Kleopatry – stosowany w jubilerstwie od starożytności, wyróżnia się przepiękną zielenią z domieszką błękitu, a przypisuje się mu niezwykłe właściwości. Uspokaja, koi zmysły, przywraca równowagę, wewnętrzną harmonię, ale dodaje też siły i pewności siebie. Jako kolor największą popularność zdobył w XIX wieku za sprawą impresjonistów. Niestety ze względu na zawarty w pigmencie trujący arszenik, zaniechano na lata jego wytwarzania. Dziś nie musimy się już obawiać, że niekorzystnie wpłynie na nasze zdrowie. Wręcz przeciwnie – w otoczeniu tej świetlistej zieleni wspaniale się wypoczywa, ale też pracuje, dlatego chętnie szmaragdowy stosowany jest w salonach, biurach, domowych gabinetach. W każdym pomieszczeniu wygląda obłędnie, dodając splendoru i luksusu.

Od kiedy w 2013 szmaragdowy Emerald został okrzyknięty przez Instytut Pantone’a kolorem roku, świat mody i wnętrz oszalał na jego punkcie. Dziś odcienie zieleni na dobre zadomowiły się w naszych domach. Modne są te nieco przygaszone, z domieszką szarości jak szałwiowa zieleń czy kolor pistacjowy, ale nadal popularne są soczyste tony – greenery (kolor roku 2017), limonkowy czy pastelowy kolor miętowy lub seledynowy. 

Szmaragd, butelkowa zieleń, malachitowy – czym się różnią? 

Są do siebie łudząco podobne i pewnie dlatego często szmaragdowy określany jest malachitowym czy butelkową zielenią. Warto jednak wiedzieć, że różnią się trochę od siebie. Malachitowy ma niezwykłą intensywność i jest bardzo soczysty, a jego nazwa pochodzi od malachitu – minerału i kamienia ozdobnego, z którego powstają korale, paciorki i oczka w pierścionkach. Jego charakterystyczne wzory, najlepiej  widoczne w przekroju, chętnie są imitowane we wnętrzach chociażby na luksusowych tapetach. Butelkowa zieleń z kolei jest nieco cieplejsza, ale jednocześnie bardziej dystyngowana i stonowana. Jej urodę dostrzeżono już w czasach wiktoriańskich kiedy to była wykorzystywana w bogatych domach jako idealny kolor na dekoracyjne zasłony, tapety czy witraże. Ta nieco zgniła zieleń dodaje klasy i powagi – nic dziwnego, że do dziś jest jednym z ulubionych kolorów brytyjskiej rodziny królewskiej. Szmaragdowy bez wątpienia jest najbardziej głęboki i elegancki – wprowadza do każdej aranżacji odrobinę tajemniczości i nutę ekstrawagancji. 

Szmaragdowy – z jakimi kolorami mu do twarzy? 

Ten wyjątkowy kolor jest jak elegancka kreacja – tym szykowniejsza, im z lepszej jakości materiałów uszyta. Podobnie jest ze szmaragdowym – uwielbia szlachetne materiały, najlepiej te, które dodają mu blasku. Welur, aksamit czy satyna podkreślają jego świetlistość i sprawiają, że prezentuje się jeszcze wytworniej. Szmaragdowy należy umiejętnie łączyć z innymi odcieniami. Choć uważany jest za uniwersalny, nie wszystkie do niego pasują. Kontrastowa biel dodaje mu jeszcze więcej świeżości, czerń zmysłowości i powagi, a szarość uspokaja i wycisza. Są jednak kolory, przy których jeszcze efektowniej błyszczy. 

1. Szmaragdowy i złoto

   To chyba najbardziej naturalne połączenie. Nie ma przecież piękniejszej oprawy dla szmaragdu niż złoto. Przy nim zieleń staje się jeszcze bardziej świetlista, a wnętrze zyskuje luksusowy i elegancki charakter.

2. Szmaragdowy i inne kamienie szlachetne

   Szmaragd, rubin, ametyst… Kolory kamieni szlachetnych, kiedyś zarezerwowane dla królewskich komnat, dziś powracają by podbijać współczesne wnętrza. Wszystkie wyraziste i eleganckie, razem tworzą efektowny tercet, który najpiękniej rozbrzmiewa w aranżacjach retro czy szykownym glamour.

3. Szmaragdowy i odcienie różu

   Głęboki i charyzmatyczny szmaragd fantastycznie zagra z mocną fuksją tworząc ekstrawagancką parę. Ale jak wiadomo przeciwieństwa się przyciągają – z pudrowym, delikatnym różem zbudują ciekawą, kobiecą kompozycję.

4. Szmaragdowy i ciemne drewno

   Takie zestawienie sprawdzi się w klasycznych wnętrzach, na przykład w stylizacjach art deco. Głęboka zieleń podkreśli elegancki rysunek egzotycznych fornirów i okładzin lakierowanych na wysoki połysk. 

5. Szmaragdowy z pomarańczem i terakotą

   Te dwie ogniste barwy będą wyglądały na tle zieleni jak zachodzące słońce wpadające do oceanu. Pomarańczowy doda jej nowoczesnego charakteru, a z modną terakotą stworzą wyjątkowo ciepłe wnętrze. 

Aranżacje, do których pasuje szmaragdowy 

Szmaragdowa zieleń pięknie odnajduje się w wielu stylach, zanim jednak zdecydujesz się na konkretną aranżację powinieneś wziąć pod uwagę kilka ważnych rzeczach. Przede wszystkim metraż pomieszczenia. Jako intensywny, głęboki i dość jednak ciemny kolor wpłynie z pewnością na wielkość przestrzeni. Jeśli nie jest ona za duża radzimy pomalować na szmaragdowy jedną ścianę a pozostałe pozostawić jasne – zrobi się lżej i pokój optycznie się powiększy. Pomalowanie wszystkich ścian na ciemną zieleń może dać nieco przytłaczający efekt. Dobrym pomysłem jest wprowadzenie szmaragdowego w postaci dodatków – poduchy, pledy, wazoniki czy welwetowe zasłony stworzą piękna aranżację.  

A do jakich stylów pasuje szmaragdowy?  

Z pewnością pokocha go art deco – nasycone barwy w salonie rodem z lat 20. będą doskonałym tłem dla sztuki i eleganckich mebli w egzotycznych fornirach. Szmaragdowy może pojawić się na tapecie w geometryzujące wzory, jako deseń na poduszkach, czy aksamitna tapicerka. We wnętrzach inspirowanych secesją z pewnością nie może zabraknąć efektownego szkła o organicznych liniach – najpiękniejsze efekty świetlne da to barwione na szmaragdową zieleń. Również w uwspółcześnionej wersji stylu wiktoriańskiego nie może zabraknąć tego koloru najlepiej w parze ze złotem lub czernią – lejące się zasłony przewiązane ozdobnymi chwostami, lamperia w kolorze zieleni czy lampa z dekoracyjnymi frędzlami – stworzą tajemniczą aurę. Ale szmaragdowy równie udanie kreuje nastrój bliższych nam stylów. Jako kolor inspirowany naturą pasuje do bambusowych plecionek i makram boho. Wspaniale ociepli industrialny loft – pikowana kanapa w stylu chippendale w aksamitnej szmaragdowej tapicerce na tle czerwonej cegły będzie wyglądać zjawiskowo.  

Szmaragdowy – jak wprowadzić go do wnętrz? 

Ostrożnie i z rozwagą. Jeśli nie wiesz do końca jaki efekt chcesz osiągnąć nie rzucaj się na głęboką wodę. Pamiętaj, że szmaragdowy to dość ciemny kolor, który z łatwością zdominuje wnętrze, jeśli mu na to pozwolisz. Kieruj się zasadą łatwiej dodać niż odjąć. Zacznij od dodatków, tkanin, deseni. Jeśli uznasz, że chcesz pójść krok dalej pomyśl o tapicerce w szmaragdowej zieleni – krzesła, fotele czy komfortowa sofa – sam zdecyduj. Kropką nad „i” niech będą dodatki – wazony z barwionego na szmaragdowo szkła, dekoracyjne abażury lamp czy zakątki z zielonych roślin.  

Szmaragdowy – jak prezentuje się na ścianach? 

Malując ściany farbą możesz uzyskać naprawdę fantastyczne efekty. Producenci prześcigają się w najróżniejszych wykończeniach – od klasycznego matu, przez delikatny satynowy połysk, albo aksamitną miękkość. Szmaragdowy wyjątkowo nadaje się do takich eksperymentów, bo jest wyrazisty, świetlisty i można nim fantastycznie kreować nastrój stopniując odcienie. Ale jak kłaść go na ścianie, żeby nie przedobrzyć? 

• Niektórzy się go obawiają, bo jest zdecydowany, a swoją głębią potrafi zawładnąć całą przestrzeń. Jeśli będziesz go stosował rozważnie z pewnością jej nie zdominuje. Tym, którzy lubią wnętrza z charakterem, polecamy wypróbować szmaragdowy na jednej lub dwóch ścianach. Pozostałe dwie dostosuj do stylu wnętrza i efektu jaki chcesz osiągnąć. Z kontrastową i bezpieczną bielą zrobi się świeżo i jasno, szarość uspokoi aranżację i wprowadzi sporo przytulności. Delikatny róż z pewnością zarezerwują romantyczne, ale ciekawe nowych wrażeń dusze. 
• Jeśli nie boisz się pójść na całość zdecyduj się na efekt total look. Pomaluj na szmaragdowy wszystkie ściany i drzwi. Zobaczysz, że wbrew pozorom zrobi się bardzo przytulnie, zwłaszcza jeśli całość przełamiesz dodatkami odcieniach złota. 
• Fajnym pomysłem, który ostatnio robi furorę, jest ściana pomalowana na jeden kolor do połowy. To nie jest nowe rozwiązanie, ale wraca po latach w wielkim stylu. Zrób na ścianie szmaragdową lamperię, a drugą połowę pomaluj na inny kolor. 

Ci, którzy od farby wolą tapetę też mają pole do popisu. Zieleń króluje bo w najnowszych trendach przeważają motywy roślinne – duże egzotyczne liście, albo drobne za to gęściej kładzione – z pewnością wniosą do wnętrza namiastkę zielonego ogrodu. 

Salon z jadalnią w stylu glamour 

Marzysz o jadalni z akcentami szmaragdu? Nie musisz tworzyć nowej aranżacji. Wystarczy, że zmienisz zasłony w salonie, a do stołu jadalnianego dobierzesz foteliki w szmaragdowym odcieniu. Jeśli masz już zieloną sofę dopasuj do niej tapicerkę hokerów przy wyspie i dodatki w podobnym kolorze. Nie zapomnij o roślinach doniczkowych – będą dodatkowym akcentem zieleni w jadalni. 

Szmaragdowe płytki w łazience 

Łazienka to pomieszczenia, które wspaniale podkreśli urodę szmaragdowej zieleni. Najlepiej na łazienkowych płytkach. Te szkliwione, z połyskiem rozświetlą przestrzeń, matowe wprowadzą więcej nowoczesności. Efekt zależy od kształtu kafelek i sposobu ułożenia. Prostokątne kładź jak tradycyjne cegiełki, pionowo lub na skos – jak parkiet, w jodełkę. Jeśli lubisz spokojniejszą aranżacje zdecyduj się na proste kwadratowe – są teraz bardzo modne. A jeżeli chcesz zaszaleć i pójść w kierunku orientalnych klimatów – postaw na rybią łuskę – te kafelki w kształcie małych wachlarzy stworzą mozaikę jak z marokańskich pałaców. 

Nastrojowa szmaragdowa sypialnia 

To nasza oaza spokoju i miejsce relaksu. Buduj nastrój tak, aby nic nie zakłóciło snu. Szmaragdowy to idealny kolor do odpoczynku. Choć intensywny to jednak błogi i kojący. Dlatego najlepiej jeśli wykorzystasz go do pomalowania ściany za łóżkiem – zadziała terapeutycznie. W tym samym kolorze możesz dobrać tekstylia – miękką pikowaną narzutę z aksamitu, satynową pościel czy poduszki w zielony deseń. Charakteru dodadzą złote dekoracje na ścianie, stolik zamiast nocnej szafki i finezyjny kinkiet. Jeśli zestawisz szmaragd z pudrowym różem w postaci narzuconego pledu czy dywanika na podłodze – zrobi się przytulnie i kobieco. 

Kuchnia ze szmaragdowymi akcentami 

W lżejszej wersji, z białymi meblami, postaw na szmaragdowe dodatki – kubki, miseczki, ściereczki czy kafelki nad blatem roboczym. W kuchni połączonej z jadalnią możesz zdecydować się na mocniejszy akcent w postaci zielonych fotelików. Bardziej nastrojową i przytulną aranżację stworzą szafki w szmaragdowym kolorze – dopasuj do nich blaty z jasnego drewna, ciemnego łupka czy białego marmuru. Oczywiście nie zapominaj o dodatkach boho – wiklinowe lampy, dywaniki z juty, koszyczki na przyprawy i akcesoria – dopełnią całości.