Świąteczne hity na wielkiej wyprzedaży >>>


fotel i stolik benno

Zdanie „mniej znaczy więcej” dotyczy wielu aspektów naszego życia i dotyczy również wnętrz, w których spędzamy czas. Nie odnosi się jednak tylko do wyposażenia naszych mieszkań! Slow life, czyli trend nieodłącznie związany z życiowym minimalizmem, staje się coraz bardziej popularny w Polsce i na świecie, a związany jest z odpoczynkiem od codziennej bieganiny, niezdrowego jedzenia i przesytu niepotrzebnymi przedmiotami. Slow life pozwala nam cieszyć się przestrzenią, starannie planować nasze życie, zwolnić jego szaleńcze tempo i wrócić do równowagi. Podamy Ci 7 prostych kroków do wprowadzenia minimalizmu w domu.

Jak wprowadzić minimalizm w domu?

Warto postawić na minimalizm w domu, decydując się na meble o prostych kształtach, symetrycznie rozmieszczonych w naszych pokojach. Dobrą decyzją będzie zwrócenie się ku monochromatycznym lub stonowanym kolorom, bieli, czerni, szarości, beżu które emanują spokojem!

Ze względu na stres, który jest nieodłącznym aspektem naszej codzienności, coraz częściej chcielibyśmy zwolnić. Gdzie jednak najlepiej stworzyć oazę dobrego samopoczucia i spokoju, jak nie we własnych czterech ścianach? Oto naszych 7 niezawodnych wskazówek:

  1. Im mniej, tym lepiej. Prostota to klucz do stylu minimalistycznego. Sprawdza się zarówno w życiu codziennym, jak i mieszkaniu. Dlatego najlepiej jeszcze dzisiaj przejrzyj szufladę po szufladzie i usuń zbędne dekoracje z półek. Weź do ręki każdą rzecz i zastanów się, czy wciąż jest Ci potrzebna. Jeśli kupujesz nową, w zamian pozbądź się innej. Twoje mieszkanie odetchnie z ulgą.
  2. Uporządkuj mieszkanie. Na pierwszym miejscu są porządki. Posegreguj wszystkie swoje przedmioty i wybierz z nich te, które są Ci potrzebne lub dają Ci radość. Pozbądź się pozostałych, ale zachowaj zdrowy rozsądek. Oczywiście, nie należy wyrzucać od razu wszystkiego do śmieci. Pomyśl też o minimaliźmie w szafie! Jeśli meble czy ubrania są w dobrym stanie, być może spodobają się Twoim znajomym czy rodzinie. Zawsze też możesz je sprzedać, bądź oddać potrzebującym!
  3. Wybierz swój styl. Nie każdy styl wyposażenia pasuje do minimalizmu. Pomieszczenia urządzone przy pomocy bogatych detali, ciężkich okuć i mnóstwa kolorów będą wymagały nowej aranżacji. Lepiej sprawdzi się styl skandynawski, industrialny lub wabi sabi, które najlepiej wpisują się w trend slow life. Dominują w nich naturalne materiały, stonowane kolory i proste wzory.
  4. Mieszkanie minimalistyczne i kolory. Takie wnętrza są przeważnie utrzymane w bieli i czerni. Ale jeśli wolisz inne kolory, nie ma problemu, ale pamiętaj, żeby nie było ich za dużo. Dwa kolory dominujące i kilka wyrazistych dodatków w zupełności wystarczą. Urozmaicenie zapewnią natomiast różnorodne faktury materiałów. Gładkie, szorstkie, połyskliwe, matowe — możesz łączyć je ze sobą do woli.
  5. Czyste formy. Minimalizm we wnętrzu to przede wszystkim meble i dodatki o geometrycznych formach, pozbawione ozdobników. Dlatego w takich wnętrzach sprawdzi się duńki design, chociaż niekoniecznie mówimy tu o hygge, które jednak kocha przytulne dekoracje! Nie ma tu miejsca na orientalne dywany, obrazy w rzeźbionych ramach czy antyczne rzeźby. Ale geometryczne bryły również mogą być inspirujące, szczególnie dla miłośników sztuki współczesnej.
  6. Minimalizm to natura. Nie ma nic bardziej przytulnego, a jednocześnie pełnego energii niż naturalne, drewniane meble w idealnej harmonii z soczyście zielonymi roślinami, które wraz z trendem biofilia odważnie wkraczają do naszych mieszkań! Starannie, ręcznie wykonane akcesoria domowe również wprawiają nas w wyjątkowo dobre samopoczucie! Słowem kluczowym będzie upcykling, dekoracje wykonane w tym stylu nie tylko są ekologiczne, ale również pomagają osiągnąć minimalizm w życiu, jak i w domu.
  7. Prostota we wnętrzu. Nie bój się otwartych przestrzeni i pustych kątów! Zamiast na siłę je zapełniać, lepiej postaw na oryginalne oświetlenie. 

Stylowa wskazówka: aby minimalistyczny dom pozostał przytulny, warto wykorzystać ciepłe, rozproszone światła z wielu źródeł!

Slow life czyli minimalizm w życiu. Pytania i odpowiedzi

Minimalizm w domu podczas urządzania wnętrz

  • Fakt 1: Stan naszych domów to również stan naszych umysłów! Ograniczenie niepotrzebnych pomoże nam utrzymać porządek, a ten sprzyja dobremu samopoczuciu i poukładanym myślom.
  • Fakt 2: Żyjąc w dużych miastach, coraz częściej cierpimy na brak miejsca i rosnące ceny mieszkań. Zastanawiamy się, co zrobić z posiadanymi przez nas rzeczami, które mnożą się w zawrotnym tempie! Filozofia slow life, ograniczając posiadane przez nas przedmioty, automatycznie daje nam więcej przestrzeni życiowej.
  • Fakt 3: Nie ilość, a jakość! To powiedzenie jest mocno zakorzenione w slow life. Tak jak wspominaliśmy wcześniej, mniej znaczy więcej – będziecie zaskoczeni, jak niewiele rzeczy potrzebujemy do szczęścia.

Niezbędnik slow life

Przydatne do wprowadzenia filozofii slow life do naszego życia są naturalne materiały, stonowana paleta kolorów i prostota. Wybierz bawełnę, skórę i len!

To naturalne właściwości lnu czy juty sprawiają, że ten modny styl emanuje lekkością i cudownie wpływa na wszystkie nasze zmysły. Delikatne kolory i jednolite wzory utrzymane w barwach beżu, szarości i pasteli przyciągają wzrok i urzekają naturalnością. Wszystko, co pochodzi z natury jest ciepłe, prawdziwe, świetnie się prezentuje i bajecznie współgra z trendem slow life.

5 rzeczy, których wcale nie potrzebujesz w domu

  1. 10 różnych produktów do czyszczenia

    Pod Twoim zlewem rośnie kolekcja środków do czyszczenia? Czas nieco ją ograniczyć! Postaw na kilka, dobrej jakości produktów o jak najbardziej uniwersalnym zastosowaniu. Zawsze warto też spróbować naturalnych domowych środków. Zobacz nasze przepisy.

  2. Niepasujące meble sprzed lat

    W każdym mieszkaniu można znaleźć takie okazy. Piętnaście lat temu modna była sztuczna, biała skóra i plastikowe regały na kółkach. Może czas już pozbyć się tego, co zdecydowanie nie jest na czasie? Zabytkowa toaletka po babci to co innego, ale jeśli masz w domu dużo tanich i niemodnych mebli, które nie pasują do wystroju salonu, zdecydowanie się z nimi pożegnaj. Kto wie, może uda się je sprzedać na jakiejś aukcji internetowej i w ten sposób zyskasz środki na nowe wyposażenie mieszkania?

  3. Zepsute noże

    Zalegają w szufladach i powodują, że trudno cokolwiek w nich znaleźć. Jeśli i Tobie zdarza się kolekcjonować zepsute akcesoria kuchenne, postaraj się je wyrzucić. Następnym razem krojenie pizzy zajmie zdecydowanie mniej czasu, bo dobrej jakości nóż zawsze będzie pod ręką!

  4. Podwójne dodatki

    Dwa stoliki nocne, na których stoją identyczne lampki nocne? Czy nie znudziła Ci się już staromodna symetria? Nie bój się myśleć nieszablonowo! Może po obu stronach łóżkach warto umieścić krzesła o różnych kolorach tapicerki? Albo powiesić na różnych wysokościach dwie inne lampy? Czas nadać mieszkaniu bardziej indywidualny charakter!

  5. Stare talerze i filiżanki

    Masz w domu wyszczerbione kubki, które pochodzą jeszcze ze studenckich czasów? Cóż, nam też to się kiedyś zdarzało. Ale teraz postaw na nową, elegancką zastawę dobrej jakości. W razie wizyty gości zawsze warto mieć w kredensie zestaw przynajmniej sześciu albo ośmiu talerzy, misek i filiżanek. Jeśli lubisz styl boho, możesz też połączyć ze sobą elementy tej samej zastawy w różnych kolorach.

Czas na minimalizm w domu! Zrejestruj się za darmo na Westwing, by otrzymać codzienną dawkę inspiracji do każdego pomieszczenia i wyjątkowych kampanii do stworzenia pięknego ogrodu oraz balkonu, ale także domu.